Dlatego tylko napęd na przód
Akurat tu się zgodzę. Osoby, które nie ogarniają samochodów na poziomie baaardzo dobrym, nawet nie powinny tykać napędu na tył, bo prędzej czy później skończy się w ten sposób, zwłaszcza w zimie. Pewnie zaraz będzie dużo speców od "jeżdże szybko, druftuje, ale bezpiecznie!". do następnego dzwona na drodze! Hej!
Te mustangi do takich zabaw są najgorszym wyborem samochodu jaki można sobie wyobrazić. Przy włączonej trakcji to dosc latwo mozna wejsc sobie bokiem w zakręt, ale po wyłączeniu jej ten samochód jest nie do ogarnięcia, taka zabawa nawet na prostej drodze zazwyczaj kończy sie poza torem jazdy. Niektórzy w deszczu tym nawet nie wyjeżdżają na drogę a nie mowiąc juz o zimie, bo sie boją że skończy się to rozjebaniem auta. Mocniejsze wersje jak ta tutaj V8 mają ponad 400KM, więc nie wiele trzeba aby zamielić kołami.