marbas1979
Tak to jest Edek, ale nie z Tarnowskich Gór tylko z Gliwic, dziennie wali z buta takie hektary, że Korzeńowski przy nim wymięka, przy tym zbierając butelki na skup. Całkiem przyjemny wariat pozytywnie zakręcony
Niekiedy taka beztroska przydała by się w życiu codziennym, jak dla mnie to normalni ludzie są popierdoleni, a on jest normalnym "wariatem", tylko mu tego można pozazdrościć hehe