Śmiech na sali te twoje poglądy.
Ja słyszałem o bandzie dresów która pobiła kolegę który będzie teraz leżał do końca życia, słyszałem o najebanych przygłupach którzy pobili gościa do śmierci za paczkę fajek, słyszałem o gościu który zajebał nożem policjanta gdy ten zwrócił mu uwagę żeby nie dewastował czegoś tam. No i co? Nikt nie pisze na murach "jebać dresów" i nikt tak nie krzyczy - powiedz mi, dlaczego?
tak samo nie wiem skąd pomysł z tym odreagowywaniem, jak ktoś ma najebane to ma i żaden zawód tego nie zmieni bo są bezrobotni którzy jak to ładnie nazwałeś całe życie "odreagowują stres". Nie przesadzajmy Aż tak stresujący zawód to to nie jest, no chyba że np. w USA w czarnych dzielnicach, gdzie masz gang koło gangu.
Zrozum że takie sytuacje zdarzają się w każdym zawodzie, to nie jest tak że tylko u policji, są też dobrzy policjanci.
Powiedz mi, kto będzie pilnował porządku gdyby ta znienawidzona przez ciebie policja zniknęła?
@
Cytat:
Zdaj sobie sprawe z tego ze jak ktos kilka lub kilkadziesiat lat ma prace zwiazana z ciaglym stresem, adrenalina i bandytami to nie bedzie normalny.
No to chyba powinieneś oddać im szacunek, że poświęcają swoje życie dla dobra sprawy