No faktycznie, dla przeciętnego Amerykanina to problem spędzający sen z powiek i powodujący zgagę po tostach.
Gdzie leży Ukraina, Albania, Rumunia, Polska czy Bułgaria... Pewnie zrywają się nocy spoceni i szukają na mapach w google
A uprzedzając wszechmądre dyskusje na temat tego kto jest Amerykaninem a kto nie nadmienię, że Amerykaninem z punktu widzenia prawa jest każdy kto ma obywatelstwo amerykańskie czy to mu się podoba czy nie, czy to akceptuje czy nie... chuj to kogo obchodzi.
Z resztą podobnie jest z byciem Polakiem czy Rumunem.