BongMan napisał/a:
Nie jestem twoim bratem, więc nie nazywaj swojej mamy moją... To, że czasami mówi do mnie "synku" nic nie znaczy.
PS: Kupiła ci chociaż coś za tą ostatnią stówkę, co jej dałem? Bo mówiła coś, że nowy tornister potrzebujesz.
to jeszcze swojej jak to mówisz "kobiecie " albo mamie płacisz ?
swoją drogą chyba po zasiłek byłeś ,że stówkami rzucasz ?
co do twojej mamy to nie wiem jakie macie relacje i szczerze mówiąc niech to lepiej zostanie między murami waszej piwnicy