GhostScarface napisał/a:
COD to klasyka jest jak zimne piwo,a Battlefield jak piwo z sokiem(ale kto pije z sokiem) ;D
CoD i zimne piwo? Może, ale tylko 2 i 4, wszystkie późniejsze części to crapy robione na siłę i wpychane na rynek ku uciesze gimbu... ekhm, fanów. Grałem dość długo w cod 2 i cod 4, ba nawet wchodziły w grę ligi na esl i cb (electronic sports league i clan base), potem wyszły crapy i się już nie opłacało grać. A Battlefield? Zawsze jakoś mnie ciągnęło do tej serii, może przez duże mapy i możliwości np pojazdy, których było od groma, albo możliwość wejścia na najwyższy budynek na mapie i poczucia się jak snajper z krwi i kości, tego brakowało serii Call of Duty (oprócz dodatku do CoD 1 pod tytułem United Offensive gdzie ów pojazdy i duże mapy były), CoD był dobry jak się miało 14-17 lat, potem się przestało grać i refleks spadał, ręka na myszce nie wyrabiała, ot cała filozofia. Chwileczkę przecież CoD teraz jest tworzony pod konsole i "auto aim" więc nic innego nie mam do powiedzenia tylko