Nikt was nie lubi naziole, sami się w tyłki musicie ładować. Z ziemianek wyszliście i ktokolwiek toleruje wasze pierdolenie tylko dlatego że kretynom z zachodu jest to teraz na rękę.
Chuj w tę banderowską krainę, ale jak na razie, to orki sedesy od nich kradną, bo te syberyjskie mongoło-kacapy na oczy kibla nie widziały.
Druga armia trzeciego świata w klapkach Kubota z kiblami na plecach.