Wysłany:
2024-07-11, 21:56
, ID:
6715584
1
Zgłoś
Siedzę tu już kilkanaście lat (Slough niedaleko Londynu) i z tymi nożami to jest ciekawie. Tacy na przykład Sikhowie noszą otwarcie, jest tu ich duża społeczność, związane to jest z ich wierzeniami. Do niedawna nie było problemu kupić ciekawą zabawkę przez intenet. Sam mam konto u firmy z Luton gdzie można było kupić wszystko, on małych noży do mieczy i włóczni. Jakiś miesiąc albo dwa temu jako stałemu klientowi zaczeli mi wysyłać maile że w związku ze zmianą prawa w UK muszą zaprzestać sprzedaży tego typu rzeczy i chcąc pozbyć się tego z magazynu to dają duże zniżki, chcąc nie chcąc skusiłem się na nóż bojowy i maczetę (ale nie taką z Brazylii, ta jest naprawdę ostra). W planach mam zakup kuszy ale właśnie teraz na angielskim Yahoo jest artykuł że gościu zajebał żonę i dwie córki jakiegoś znanego komentatora czy tam dziennikarza właśnie kuszą i w tym samym artykule jest już mowa że politycy mają zamiar zweryfikować prawo do posiadania kusz lub łuków. W tym samym artykule jest napisane że pomiędzy 2011 a 2021 było mniej niż 10 zabójstw z użyciem kuszy w całym kraju. Teraz przez jakiegoś chuja będę musiał kupić wcześniej nim zmienią prawo.