Ciekawostka z doświadczenia:
Kupując wyrób piwopodobny (żubr, tyskie itp.) nie spleśnieje tak jak na filmiku, a natomiast piwo np. z lokalnego browaru pleśnieje na około 3 dzień na spodzie butelki. (po wypiciu przecież)
Wniosek prosty - wielkochujobrowary szprycują piwo bo kiepsko było by im butelki myć, a mały browar to pierdoli bo tak jak u mnie to wolą karę płacić niż mieć linie mycia i jebać się ze zwrotami
Kolejny plus picia swojskiego piwka