Hranipex napisał/a:
Biskup wcisnął huja pod siebie i dupą do krzesła docisnął, żeby nie stanął, bo wyszedłby jego stosunek do celibatu.
I przy okazji pedofilskie skłonności.
Celibat to nie brak poczucia pożądania, tylko wstrzemięźliwość i brak małżeństw(potencjalnych potomków). Każdy normalny człowiek odczuwa popęd seksualny, nawet papież(Pewnie w młodszym wieku). Chodzi o to, żeby nie uprawiać seksu, a nie o odczuwanie popędu.
Także wypowiedź bez najmniejszego sensu.