Mi się właśnie zajebiście podoba nastawienie kolesia. W przeciwieństwie do większości Dindu nie reaguje agresją i ucieczką, tak ucieka kawałek, ale po tej zawrotce widać, że nie chce spierdolić a raczej odroczyć chwilę to co ma się stać. Takie nastawienie "Nie no stary, nie możesz mi tego zrobić". Nie wiem o co mogło tutaj chodzić, ale obstawiam, że pan policjant był nadgorliwym chujem.
hipis myślał że jest bezkarny i nie pomyślał że gruby prócz sadła ma argumenty w ręku na lewusów
Tak dla uzmysłowienia Ci, to w śród pisowych marszałków znajdziesz ludzi którzy chwalą się byciem jednymi z pierwszych hipisów.