Podchodzi baaardzo wysoki facet do dziwki, ustalają cenę za lodzika ale gdy przychodzi co do czego pojawia się problem różnicy wzrostów bo dzieweczka nie sięga ustami do penisa, na to facet mówi:
- Eee laska, albo ja klękne albo idz po szczudła!
W końcu ona stanęła na masce samochodu, facet troszkę ugiął się na kolanach i pani zaczeła robić to na czym zna się najlepiej. I robi i robi, 5 minut, 10, 15 ale facet dalej nie ma wzwodu na co ona mówi:
- Eee koleś, albo stwardniejesz albo ja wymiękam!!!