Jakby mi ktoś tak zepsuł widok/posiłek/wakacje/chwilę spokoju to bym rozkurwił jedno i drugie odrazu, szybkie spotkanie z pięścią na ryju i butem na jajach/piździe. Nauczyłbym te jebane zwierzęta raz na zawsze jak się należy zachowywać. W domu rób se co chcesz, siadaj na te metrowe dildosy, ale zostawcie ludzi w spokoju. Rzygać się chce.