psotna_cipka napisał/a:
Już biegnę do sklepu kupić więcej papierowych słomek. Bilans ekologiczny musi się zgadzać.
To nie biegnij. Przenieś się tam i oddychaj tym gównem. W dupie mam słomki czy elektryki, ale różowego dymu w Europie nie ma o nie chciałbym czymś takim oddychać. Wolę mieć czysto wokół siebie, a reszta planety niech zdycha. Ja i tak za 50 lat zdechnę jak nie szybciej. A kaszojada nie mam zamiaru po sobie zostawiać, żeby się męczył?