Wysłany:
2012-07-01, 9:21
, ID:
1232468
2
Zgłoś
No kurwa, jak można.. aż mnie jakaś kurwica dopada jak widzę te wasze komentarze. Jeżdżę rowerem codziennie, kolarką, po mieście mam przelotową ok. 30 km/h, to dużo, nie da się wyhamować 'z miejsca', a taki chuj Ci jedzie i myśli, że jest panem szos, zajeżdża Ci drogę, a jak coś powiesz to jeszcze się sapie. Szanowni kurwa kierowcy, dróg rowerowych nie ma, kiedy do chuja pana się nauczycie, że na tym świecie są też rowery? Przez takich chujów dwa razy miałem rękę w gipsie. A jeszcze do filmiku: chuj z tym czy miał przyczepkę czy nie, zajechał mu drogę kurwa, przed skrętem w lewo patrzy się w lusterko czy żaden profesjonalny kolarz nie zapierdala po ścieżce rowerowej, bo to nie jest zwykły góral, z resztą gość ten był nawet oznaczony w chuj mocno, kamizelka, kask, kurwa, jak można go nie zauważyć, nie da się.