Ja sobie nie życzę żeby dzieci stalinowskich oprawców, komuch i żydowskiej swołoczy wykładały na wyższych uczelniach, władały mediami, zasiadały w ławach poselskich i decydowały o moim życiu!
Wolę już najgłupszego Polaka na tym miejscu, bo wiem, że on nie będzie podejmować świadomych decyzji przeciw mnie, przeciw mojej ojczyźnie, a oni? To są kundle bez identyfikacji narodowej!
Gdyby to byli milionerzy to każdy by się z nimi zgadzał, bo przecież ludzie sukcesu, to muszą wiedzieć jak działa świat.
A może oni poświęcili te szanse dla czegoś ważniejszego w ich życiu?
Mój tata pracował w polskim filmie. Mniejsza o to kim był. Trzy razy go wyrzucali, tylko dlatego że nie należał do partii i nie chciał się zapisać, a jego koledzy w tym czasie paradowali w czerwonych krawatach. Dziś oni oraz ich dzieci brylują na salonach, a mój ojciec jest nikim - na szczęście tylko w waszych oczach. Dla mnie jest bohaterem, choć nikogo nie zabił, nie strzelał i nie uratował. Jest bohaterem bo zachował się jak facet! Pokazał palec ludziom, którzy administrują tym polskim Matrixem.
co do kolesia wyżej,
Samozadowolenie bijące z twojego postu, kiedy opowiadasz o tym jak to wyjedziesz ze swojego państwa, zupełnie nie interesując się jego losem jest dla mnie po prostu irracjonalne.
Jeśli nie chcesz iść na dno ze statkiem, to może spróbuj wylać wiadro wody?
Może kiedyś do tego co polskie zatęsknisz, a jeśli nie będzie dokąd wrócić to umrzesz jak bezwartościowe gówno, które żeby jeździć lepszym autem, pić droższe piwo i żreć jeszcze więcej zostawia to co tak naprawdę powinno być najważniejsze.