Jeżdzę takim. to kloc ważący ponad 2 tony. to nie staje w miejscu po wciśnięciu hamulca jak twoje cinke cieńko więc całe szczęście że udało mu się ominąć
A co? Jechali 50 na godzinę? Koleś miał grubo ponad setkę i to widać gołym okiem. Sorry ale przy setce wyhamowanie różnicy 50 km/h to pikuś , a ten tutaj musiał nieźle manewrować.
I co najważniejsze nawet jakby jechali 50 na godzinę to dla własnego bezpieczeństwa trzeba się upewnić dlaczego, a nie odwalać takie maniany.