Wysłany:
2019-02-23, 20:15
, ID:
5382586
5
Zgłoś
To są Indie. Tam nie ma żadnych praw. Absolutnie cały kraj oparty jest o biurokrację, którą wyssał z mlekiem Wielkiej Brytanii podczas gdy zostali skolonizowani. Niestety jako banda małp z absurdalnie niskim poziomem inteligencji przeobrazili to do monstrualnych rozmiarów. I w ten sposób mamy kraj absurdu. Kraj, w którym biurokracja i papierologia pochłonęła wszystkie dziedziny życia, a jednak nadal jest bezprawie. Kraj, w którym jest niesamowita bieda, ale brakuje chętnych do pracy. Kraj w którym brakuje chętnych do pracy, ale na stanowisku, gdzie w Europie pracowałaby jedna osoba, w Indiach pracuje 20. Kraj w którym ludzie srają na ulice, a śmieci wyrzucają do rzeki, ale ich największą świętością jest rzeka Ganges. Kraj w którym czczą krowy i pozwalają im chodzić gdziekolwiek, ale nie przeganiają ich z portu, gdy te wcinają ze smakiem fosfaty i inne chemiczne gówno, a potem zdychają w długiej i powolnej agonii. Myślicie, że Afryka jest zła, że Arabowie są nienormalni... Jedźcie do Indii a zobaczycie najgorszy kraj na świecie.