Wysłany:
2021-11-27, 0:48
, ID:
6106685
4
Zgłoś
Połowa Ameryczki teraz przypomina Detroit. Masa czarnuchów mieszkających w slumsach, ghettach i favelach w wersji amerykańskiej. Naloty, rozróby, kradzieże i morderstwa dokonywane przez czarnuchów to dzisiaj norma w całej Ameryce. Domy z kartonów, przyczepy kempingowe zamiast domów, płaca minimalna po 8 dolców wciąż obowiązuje w kilku stanach, drogie żarcie i ubóstwo w wielu białych amerykańskich rodzinach.
Przed latami 90tymi mało co się różniło w Ameryce, tylko internetu nie było i Polaczki nie widziały jak jest w rzeczywistości, a z Ameryki to widziały Las Vegas, Hollywood i Miami. Ewentualnie jakiś polski zarobas przyjechał z USA i pierdolił farmazony, jakie to życie w Ameryce i że zarobił w chuj kasy, a polskie cymbały łykały te bajeczki.
Przepych i bogactwo w USA to kilka stanów, reszta to syf i wypiździewo.