Samochód nadaje się do roboty jak na tym filmie. Te Dustery może i taniocha i wierzchnie blachy jak z dykty, natomiast konstrukcja jakaś chyba z rumuńskiego czołgu. Mój sąsiad cofał i przywalił w drzewo, no myślę po nowym autku, a tu nic, zupełnie nic nie pękło nie zgięło się, jakaś mini ryska na zderzaku, ale bez innych uszkodzeń, żadnych luzów, aż nie mogłem uwierzyć.
Aha. To zobacz testy zderzeniowe. Składa się jak kartonowe pudełko po butach