Bez sensu. Po co patrzeć pytająco na kompanów, czy piją? Przecież to retoryczne patrzenie pytające.
I jeszcze kurwa szczyny piją na tym zachodzie.
Pamiętam (sto lat temu) jak na wymianę do mojego liceum przyjechali łebki z Anglii. No i jeden mówi, że wódki nie pije ale w chuj zajebisty jest piwosz. Po 3 strongach zarzyganego do internatu go prowadziłem XD.