Nie jestem specjalistą, ale wkładanie palców do ust osoby z atakiem padaczki, to chyba nie jest dobry pomysł, chyba, że chce się ich pozbyć.
Jest tu na sali lekarz? może niech się wypowie
Zaraz ktoś będzie szukał eksperta, który wyjaśni, więc podaję informacje zgodnie z naukami Boiskowego Uniwersytetu Medycznego im. Tomasza Hajto, który tak definiuje ten uraz: srogie sprzęgło na żuchwę zerwało typowi tryby.
Pierwsza pomoc pierwsza klasa (podstawowki)
Na jaką żuchwe, przecież widać, że na skroń bażant dostał, a czy dostał padaki od strzału, czy od pierdolnięc8a łbem o trawnik, to już nie wiadomo. Swoją drogą mocny strzał to to nie był, trochę dziwne, że zaczęło go po nim wykrzywiać...
No ale tak to jest, jak jesteś kluchą, nigdy wcześniej nawet nie ćwiczyłeś na worze treningowym i wdajesz się w bójkę wierząc w to głupie i śmieszne przysłowie, że "morda nie szklanka"...