Ja jestem z Podlasia co prawda nie z Białegostoku, ale nie daleko.
Co do gadki to powiem wam że Białostocka gadka za wiele się od innych nie różni, bardziej bliżej granicy można usłyszeć różnice w akcencie. Poza tym gadacie na nas, a pojedź do Poznania,Torunia,Bydgoszczy czy innych to mówią np. Kupiłeś chleb? JO! albo KAJ TY JEDZIESZ! I wy macie jeszcze czelność śmiać się z nas
a kto was uczył Polskiego? Niemcy?
I jeszcze jedno takich terenów jak na Podlasiu to nawet górale by się nie powstydzili