GustaV, Kiedy tu wcale nie chodzi o obnoszenie się czy szpanowanie, a o obronę swoich praw. Gdyby lobby oraz ci normalni ludzie nie bronili swoich praw, to po ostatnich i dużo wcześniejszych nagonkach na posiadaczy broni ich prawa byłyby zmniejszone. Gdyby nie było potrzeby obrony swoich praw i uświadamiania ludzi nie mających na ten temat zdania (hoplofobów i tak się nie przekona nawet porażającymi argumentami), to nikt by AR'a na klacie, czy plecach nie nosił.
No i oczywiście po raz kolejny już powtarzam, że bardziej niebezpieczny jest ktoś kto ma broń ukrytą niż ktoś kto ma ją na plecach.
koziolekk444
To, że ktoś się przestraszył to już jego problem, zadzwonił na policję, bo ma takie prawo, policja przyjechała i sprawdziła bo musiała. Wszystko spoko i każdy idzie w swoją stronę tak jak w większości takich filmów ze stanów gdzie Open Carry jest legalne. Gorzej gdy policja złamie prawo takiego człowieka jak na tym filmiku.
Na filmiku żołnierz sił zbrojnych USA wraca sobie spokojnie prawdopodobnie ze strzelnicy z synem po jakiejś drodze i zostaje bezprawnie aresztowany.
No super, funkcjonariusz który mógłby się zajmować w tym czasie czymś poważnym musi zajmować się dzieckiem które nie rozumie że broń nie jest czymś powszechnie przenoszonym na wierzchu.
Właśnie nie musi. Jeżeli grasz w piłkę, to do Ciebie też policja przyjeżdża? Jedno i drugie jest tak samo legalne.
Nie mówiąc już o tym, że w niektórych stanach NIE wolno nosić broni ukrytej - tylko open carry.
GustaV, Ale proszę najpierw skończ pierdolić głupoty i unosić się emocjami, a dopiero potem zacznij merytoryczną dyskusję, bo nic z tego nie będzie.
pawelkrk00, Demonizujesz broń, ok... Do incydentu z Brevikiem rekordzistą w ilości odjebanych ludzi był bodajże koreański policjant. Czy według tego chcesz usunąć w ogóle broń ze społeczeństwa, rozbroić policję, wojsko itd? Jeśli tak to zabrońmy jeszcze noży (wg mnie najbardziej niebezpieczne), młotków, siekier, samochodów, kamieni itd. Jestem pewien, że wtedy będziemy bardzo bezpieczni.
Kurwa jak sobie człowiek pomyśli ile taka broń istnień uratowała, to aż się wierzyć nie chce, że ludzie potrafią być nastawieni tak bardzo anty po kilku jakichś masakrach w miejscach WOLNYCH OD BRONI, którym można było zapobiec.