dimsim napisał/a:
ustawione. albo "kręcący" żyje w jakiejś bajce gdzie każdy każdego kocha, drzwi nie mają zamków a o kradzieży słyszy się z legend
Właściciel wziął nagranie z monitoringu miejskiego albo swojego ekspercie.
Wrzucił do neta żeby namierzyć złodzieja i odzyskać swoją własność przy okazji obracając sytuacje w żart robiąc z tego zwiastun filmowy.
Jeszcze ci coś wyjaśnić?
Leci piwo