Jak ktoś wyjebał w chuj kasy, żeby się pobudować w spokojnym i ustronnym miejscu, to będzie walczył, żeby dalej pozostało spokojne i ustronne, a nie że najebie mu się tam karyn z budową finansowaną z 500+ czy innych dominików co to z kasą ze zmywaka z UK wrócili i teraz wielkie paniska beda domy budowoć. Ty tam mesjans w branży projektowej chyba na recepcji robisz, bo to pisać i czytać trzeba umieć, żeby coś więcej tam zdziałać.
@botspam
Jemu chyba chodziło o co innego. Czasami jest tak, że rejon jest przeznaczony do domków jednorodzinnych. Nagle lokalny "krul inwestycji" wali osiedla, bo daje w łapę urzędasom i zmieniają zagospodarowanie przestrzenne. Oczywiście władza lokalna ma to też w dupie, bo to "rozwój" i więcej kasy.