Wysłany:
2014-06-15, 19:01
, ID:
3291444
Zgłoś
I właśnie w postach powyżej mamy liczne przykłady polskiej mentalności...
Człowiek ma pasję, się stara i trenuje, a zamiast zwykłego "nieźle, brawo", tyrada o tym, że szybciej jest po prostu nalać, wziąć kasę i się odpierdolić.
Nie wspomnę już nawet o tym, że nawet gdyby robił flaire za pomocą koktajli Mołotowa dostałby pewnie z 50 gr napiwku, oczywiście przy rachunku typu 99,50...
Niestety, polska mentalność barowa (z reguły) to piwo i od wielkiego dzwonu lubelska cebulówka...