nie wiem co gorsze ale płacimy za wojnę między upaińskkimi i radzieckimimi onucami i jeszcze jakimś cudem czujemy z tego dumę...
O Smoleńsku, Hakowie, Miednoje.
O 17 Września 1939roku.
O ochoczej pomocy walczącej Warszawie.
Dokładnie, warto pamiętać. ale warto także brać pod uwagę kto jest bardziej przydatny a kto bardziej niebezpieczny i tego "bardziej" możliwych następstwach.
Ukraińcy święci nie byli ale łatwiej ich ucywilizować niż Moskiewski chów wsobny.
Można gdybać, mnożyć wspomnienia o tym co było (i nie wróci) Ale nawet myśl że można z moskalem współpracować, mnie obrzydza.
O Smoleńsku, Hakowie, Miednoje.
O 17 Września 1939roku.
O ochoczej pomocy walczącej Warszawie.
Dokładnie, warto pamiętać. ale warto także brać pod uwagę kto jest bardziej przydatny a kto bardziej niebezpieczny i tego "bardziej" możliwych następstwach.
Ukraińcy święci nie byli ale łatwiej ich ucywilizować niż Moskiewski chów wsobny.
Można gdybać, mnożyć wspomnienia o tym co było (i nie wróci) Ale nawet myśl że można z moskalem współpracować, mnie obrzydza.