wolfisko napisał/a:
A co miał właściciel zrobić jak nie odjeść? Dzieciak pewnie kurwa z łapami i z piskiem podbiegł, żeby sobie pogłaskać, to się psina wkurwiła. Dzieci też należy pilnować, a niektórym to nawet smycz założyć.
Co Ty pierdolisz? Jak kurwa bez kagańca z psem zapierdala po ulicy. Takiego właściciela psa bym kurwa zastrzelił na miejscu, zajebani idioci bez kurwa abstrakcyjnego myślenia. Chuj tam pies - zwykłe zwierzę. Ale od tego ma pana, żeby go kurwa trzymał na smyczy i w kagańcu. Jakby tak moje dziecko pogryzł...