do hotelu gdzie mieszkam 2 lata temu wprowadziły sie ukraińskie rodziny, teraz dołączyło do nich około 10 pakistańczyków. Kupiłem gaz pieprzowy dla siebie i rodziny, to już koniec spokoju w Polsce, na policje nie ma co liczyć
Tak czułem, że smród egzotycznej padliny cię tu przywabi
Opowiedz nam o co tym twoim kolegom tu poszło bo pewnie znasz temat spod stołu
@:
A może poka jakie masz duże jaja i sam się narażaj wymiarowi sprawiedliwości zamiast kibiców. Fajo miętką
Kup sobie jeszcze jeden na zapas, albo dla siebie samego!
Przez 7 lat przyjeżdżałem do hotelu, w którym mieszkali Pakistańczycy i Nepalczycy. Oprócz tej pierdolonej przyprawy, której notorycznie używają i hotel walił jej smrodem, nie widziałem z ich udziałem nigdy żadnej agresji, czy choćby kłótni. Przeciwnie, przyjaźnie nastawieni