Lnkk napisał/a:
Ja w zeszłym roku piłem piwo przed dworcem wschodnim w Warszawie. Co gorsza, wylałem się nawet obok niego, pod drzewkiem.
To brzmi jak wyżalanie się na spotkaniu kółka AA dlatego nasuwa mi się tylko jedno: "Czeeeeść Lnkk" ;P
A co do samej wycieczki. To całkiem nieźle pokazał Polskę koleś
Jakbym wcześniej sam tego nie widział to uwierzył bym mu że warto tu przyjechać bo po ulicach nie chodzą białe niedźwiedzie a co najwyżej Kubusie Puchatki, wielkie piwa i kaci....