Ta młoda p*zda ze starą dewotą tak smędzą, że aż sam mam ochotę przypie**olić im w łeb tym szpadlem, czy co to tam jest...
Generalnie wszyscy siebie warci na tym materiale.
Co do starego, ślepego, niedołężnego i bezpańskiego kundla, to do weterynarza, 5 dych w łape, uśpić i tyle. Kundel, to tylko kundel, a nie człowiek. Nie ma żadnej pożytecznej społecznie przesłanki, żeby utrzymywać przy życiu zwierząt w takim stanie.