Ach te małpy w małpim gaju. Nigdy nie zrozumiałem tego siadania 10 osób na jeden motorek, 30 osób w jednym zatłuczonym już Peugeocie 504, milion osób na jednym składzie kolejowym oraz jak szczenięciom małp nie przeszkadza, gdy mają 20-30 much na twarzy. na mnie wystarczy, że usiądzie jedna i już biegam po pokoju, by ją uśmiercić. A po małpiatkach chodzi im ich dziesiątki po twarzy i są szczęśliwe.