Umorzenie postępowania na rok próby oraz 2 tysiące złotych zadośćuczynienia - tak zakończył się proces 39-letniego Pawła Ś., który powiedział do mulatki: "Czarna małpo, do Afryki!".
Do znieważenia doszło 28 lipca 2011 roku. Na przechodzącą przez przejście dla pieszych przy ul. Filaretów w Lublinie 23-letnią Kamilę D. o mało nie najechał mercedes. Jego kierowca nie zdążył wyhamować na czerwonym świetle.
- Zwróciłam mu uwagę, że mam zielone światło - mówiła po procesie pani Kamila.- Zrobiłam to wskazując na sygnalizator. Wtedy kierowca wysiadł z samochodu i krzyknął do mnie: "Czarna małpo, do Afryki". Poczułam się naprawdę strasznie. Świadkami tej sceny byli przechodnie. Wstydziłam się, chociaż przecież nie mam powodu.
Na początku dochodzenia Paweł Ś. tłumaczył, że powiedział tak, mając na myśli kolor włosów, a nie skóry kobiety.