Wysłany:
2013-01-28, 8:16
, ID:
1794874
Zgłoś
Miałem internet z Playa. Gdy go zakładałem, miał najlepszą ofertę w mej małej miejscowości, więc wziąłem pakiet 10 GB. Nie powiem, download zapierdalał ładnie, nie mogłem narzekać ale upload to kurwa tragedia. W grach miałem tak zjebany ping, że szkoda gadać (wahał się pomiędzy 150- 400, czasami nawet 800).
Jedno mnie wkurwiło niemożebnie, pani konsultantka mówiła, że jak się wyczerpie ten limit 10GB, to nadal będę mógł spokojnie serfować po internecie, niestety rzeczywistość okazała się inna. Gdy wyczerpał się limit, nawet pierdolone Google ładowało się 10 minut, a czasami w ogóle nie łapało i wyskakiwała strona jakiegoś tam błędu.
Ogólnie internet dobry do sprawdzenia poczty i paru filmików w miesiącu, ale jako główne źródło dojścia do internetu, w chuj nie do polecenia. Do gier online też się nie nadaje, bo nawet jak będziecie usilnie grać na tak chujowym pingu, to was będą wypierdalać z serwerów - bo chora sytuacja ma miejsce, ty innych widzisz w miarę płynie, a inni albo widzą Cie "teleportującego się" (warping), albo wieszającego się w miejscu. Skype też właściwie odpada, przy rozmowach wideo na wyżej jakości.
______________