Niestety bardzo jest mi przykro, ale większość drapieżników, w tym psy i koty nie czuje smaku słodkiego oraz umami - czyli smaku mięsa. Więc inteligencją tu (imie tego kolesia) się nie popisał. Krótko mówiąc te jego zwierzątka wybierały mięso kierując się węchem lub wybierały je losowo. Także spokojnie burger król może go pozwać
.
szefwszystkichszefow napisał/a:
Na poczatku gadal od rzeczy, teraz to robi z siebie balwana, i jeszcze to porownanie z psami...
moj pies wpierdolilby oba burgery, obie torby a potem pewnie wzialby sie za kamerzyste, nie wiem kto wymyslil test porownania burgerow z uzyciem zwierzat, ale jest bez zadnego sensu. Coraz bardziej zenujace te jutubowe wrzuty
od rzeczy znaczy bez sensu
do rzeczy znaczy z sensem
A co do testu z mini zoo się zgadzam
EDIT: Znaczy mięso smak w ogóle dla nich jakiś ma, ale jest to smak dla psa czy kota obojętny, neutralny. Najbardziej bawi mnie, jak jakaś babka gada do swojego kotka coś w stylu "O masz kochanie, kupiłam ci twoje ulubione piersi z kurczaczka, tak mniam mniam"