Wysłany:
2012-11-12, 22:36
, ID:
1561699
2
Zgłoś
To, że nadajesz się tylko do trzymania łopaty nie uprawnia Cię do szydzenia z absolwentów uniwersytetów. Nie chodzi mi o magistra kosmetologi czy obsługi czajnika, ale ja jestem studentem (fizyki i matematyki jeśli kogoś to interesuje, ale raczej macie to w dupie) i poczułem się urażony. Skończyłeś jakąś szkołę? Wiesz ile to pracy? Myślisz, że wszyscy powinni przestać studiować i staniemy się kurwa narodem wybranym, bo inteligencja i wiedza jest wrodzona?