TT4 napisał/a:
Kurier, paczka ważniejsza niż śmierć. Wkrótce w kinach.
Tak, ale manewr wykonał jak należy i nie pierdolił się we wdawanie w dyskusje. Pojechał dalej. Tak, jak to robią kierowcy, którzy takie sytuacje mają na co dzień, a muszą jechać do celu na czas. Ja też kiedyś kurwami rzucałem, a teraz robię swoje. Byle być przed debilem, który coś odpierdala na drodze.