pewnie miał kierowcę, ale tak czy siak... przecież go nie zatrzymają więc co mu zależy... to jest właśnie równi i równiejsi...
gdybyśmy zlikwidowali wszystkie przepisy drogowe, to po max 3 miesiącach ilość samochodów spadła by o 70%, a ci co by zostali jeździli by wolniej i bezpieczniej bo chuj wie kto by skąd wyskoczył nagle