Bul_od_bytu napisał/a:
@: Ja ostatnio obśmiałem moich lokalnych milicjantów jak w końcu ruszyli w teren i zorganizowali akcję "Bezpieczny wjazd" napierdalając z przyczajki mandaty ludziom, którzy skracali sobie drogę na stację benzynową wjeżdżając na zakazie. 250 metrów dalej naćpani ciapaci uberowcy spali w furach, ale tych postanowili nie budzić. Państwo z dykty
Duże braki kadrowe w milicji, to przyjmują kogo popadnie... Dosłownie to powiedział mi miejscowy pijaczek pod alkożabką jak w lato wychodząc z tej że i otwierając na progu browara, obśmiałem taki małoletni mieszany patrol milicyjny co mijał właśnie alkożabkę.
Do mnie się nie zesrali ale dosłownie 100m dalej przypierdzielili się do kobiety co na czerwonym świetle przeszła bo na tramwaj się spieszyła .
Normalnie dramat.