Wysłany:
2013-12-12, 22:10
, ID:
2746319
6
Zgłoś
Ja pierdziele. I pomyśleć, że to już 20 lat zaraz będzie, a nadal niektóre piosenki w duszy grają nie wspominając o tym, że Król Lew to pierwszy film, na którym byłem w kinie, co dla takiego dzieciaka było nie lada przeżyciem.
A że przewinęły się także Potężne Kaczory, to jestem niejako zobowiązany, aby pozdrowić autora w sposób: quack, Quack, QUACK!