Ja generalnie zawsze byłem tym którego wysyła się na wszystkie misje typu ,,samobójcza", ale no uj***ć by mi musiało 90% mózgu żebym poszedł na skok w takim miejscu i to na główkę. 🍻
widzę że od razu przestał oddychać a nie po czasie (utopieniu) czyli j***ny na wodę po kolano - max pod pas skakał na główkę - jakim to trzeba być idiotą :/